Mam prawo...
- 11.12.2019 18:04
- Czy kiedyś zdarzyło się wam użyć powiedzenia „Dzieci i ryby głosu nie mają”, albo że: „jesteś za mały/mała to sprawy dorosłych?” Odbierając dziecku głos i zestawiając je z “niemymi rybami”, dajemy mu przekaz, że nie ma ono prawa do głosu. Co więcej, że jego sprawy nie są wystarczająco ważne, aby o nich mówiło, że jego uczucia i spostrzeżenia nie są warte, by się nimi z nami dzieliło. Poczucie własnej wartości, czyli samoocena to opinia, jaką mamy na swój temat. To dzięki stabilnej ocenie siebie, człowiek osiąga samoakceptację. To ona pozwala na swobodne funkcjonowanie w grupie ludzi oraz w relacji z samym sobą. Jeżeli chcemy, aby dziecko w przyszłości miało łatwość nawiązywania kontaktów i czuło się swobodnie wśród innych, powinniśmy jako rodzice, zadbać o jego poczucie wartości. Każde dziecko ma prawo do wypowiadania swojego zdania, dlatego powinno być w należyty sposób wysłuchane.
20 listopada 2019r. obchodziliśmy 30-tą rocznicę uchwalenia Konwencji Praw Dziecka. Jest ona najważniejszym dokumentem dotyczącym praw dzieci na świecie, który traktuje o tym, że każdemu dziecku, niezależnie od koloru skóry, wyznania czy pochodzenia, przysługują takie same prawa – prawa dziecka. Obchody rocznicy Konwencji Praw Dziecka były obchodzone w wielu polskich szkołach. My również nie zapomnieliśmy o tym święcie -przypomnieliśmy sobie na lekcji etyki o prawach dzieci, równości, tolerancji i szacunku. Kolorowe rysunki z napisami niektórych praw udekorowały korytarz na pierwszym piętrze. Obchody 30-lecia konwencji są okazją, aby przypomnieć o naszym zobowiązaniu do przestrzegania praw dzieci. To także sposobność trwałego słuchiwania się, wspierania i działania z dziećmi i młodzieżą oraz budowania przyszłość z tymi, którzy będą ją kontynuowali.
tekst: Paulina Piasecka-Bartczak
Korekta: Marta Goławska
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły